Odpalasz silnik i słyszysz pisk? Diagnoza jest z reguły jedna - zużyty pasek klinowy. Choć wymiana paska i usunięcie usterki nie należy do drogich napraw, z pewnością uziemi samochód na kilka dni. Pojedyncze piknięcie nie oznacza też, że pasek jest już do wymiany. Czasem na pewien czas pomoże spray do pasków klinowych. Podpowiadamy, preparat do pasków klinowych wybrać i kiedy zda egzamin.

Gdzie potrzebny będzie preparat do pasków klinowych?

Pasek klinowy jest kluczowym elementem przekładni pasowej klinowej. Jego nazwa bierze się od charakterystycznego przekroju w kształcie klina lub wieloklinów. W samochodzie pasek klinowy przesyła energię silnika do innych elementów osprzętu samochodu. Najczęściej za pomocą paska klinowego zasilany jest alternator i pompa wspomagania kierownicy. Często pasek klinowy umożliwia działanie sprężarki klimatyzacji czy chłodnicy. Preparat na piszczący pasek będzie zatem odpowiedzialny za ograniczenie niepokojących dźwięków płynących z ruchu w tym układzie.

Pasek klinowy wykonany jest z warstwy nośnej powstałej z włókien odpornych na zerwanie lub linek stalowych. Całość pokryta jest warstwą elastycznej gumy i powłoki tkaninowej. Taka budowa sprawia, że pasek nie rozciąga się i obraca wały wszystkich połączonych układem akcesoriów. Jednak z budowy paska wynika także możliwość ścierania się gumy i tkaniny. Bardzo często prowadzi to do piszczenia i potrzeby zastosowania preparatu do pasków klinowych.

Preparat na piszczący pasek - kiedy się sprawdzi?

Przyczyny powstawania niepokojących odgłosów są dwie i również dwie metody na ich leczenie. Zanim dobierzesz odpowiedni spray do pasków klinowych, musisz ocenić która z nich dolega Twojemu pojazdowi. W tym celu poproś kogoś o włączenie silnika i zaobserwuj, w którym momencie pasek piszczy.

W sytuacji pierwszej pasek ślizga się po wałach, co wywołuje piszczenie. Dodatkowo część paska wykrusza się, resztki gumy dostają się do całego układu, co potęguje piszczenie. W tym przypadku raczej nie pomoże Ci żaden spray do pasków klinowych. Możesz jedynie delikatnie posmarować pasek mydłem, które zbierze drobinki gumy i zapobiegnie ślizganiu się paska. 

Sytuacja druga. W wyniku obserwacji zauważyłeś, że pasek dobrze trzyma się wałów i nie ślizga po nich. Tymczasem piszczenie powoduje krawędź paska ocierająca o fragment obudowy. W takiej sytuacji spray do pasków klinowych może pomóc i zapobiec piszczeniu. Jeśli krawędź paska nie jest jeszcze mocno wytarta, możesz spryskać newralgiczne miejsce odpowiednim preparatem. 

Jaki preparat na piszczący pasek jest najlepszy? 

W zależności od przyczyny powinieneś użyć innych produktów do jej usunięcia. Kiedy pasek ślizga się po wałach, możesz posmarować go zwykłym mydłem w kostce. Czasem dostępne są specjalne preparaty do pasków klinowych, które poprawiają ich przyczepność.

W drugiej sytuacji, kiedy zauważyłeś, że pasek trze o obudowę, możesz użyć standardowego środka, który dostępny jest we wszystkich garażach, piwnicach i w wielu skrzynkach narzędziowych. Preparat na piszczący pasek to nic innego, jak  B10 Olej uniwersalny 150ml Beko. Dzięki niemu pasek nabierze poślizgu i nie będzie tarł o obudowę. Pamiętaj jednak o tym, żeby produktu używać precyzyjnie dokładnie w miejsce tarcia. 

Wspomniany uniwersalny preparat do pasków klinowych znajdziesz w sklepie Industria24. Nie musisz stosować go tylko w celu nasmarowania układu przekładni pasowej. Jego zastosowanie jest bardzo uniwersalne, ponieważ przyda Ci się także do smarowania uszczelek w zimie czy jako odrdzewiacz głębokopenetrujący. 

Niestety, jeśli po kilkukrotnym użyciu sprayu do pasków klinowych Beko dźwięki ponownie wracają, czeka Cię wizyta w warsztacie mechanicznym. Nie da się stosować preparatu w nieskończoność i wymiana tego elementu układu będzie niezbędna.